Na zakończenie małe podsumowanie i parę uwag.Workflow który używam ulega modyfikacji w miarę upływu czasu. Najważniejszym powodem tego jest moje personalne spojrzenie na fotografikę zmieniające się w miarę nabywanego doświadczenia. Doświadczenie pozwala również na bardziej precyzyjne określenie zamierzonego celu. Decyzja na zastosowanie konkretnej techniki, sprzętu pomocniczego oraz workflow wywoływania w ciemni cyfrowej nie jest przypadkiem. Bardzo wyraźny tego zarys jest skrystalizowany przed naświetlaniem kadru.
Pierwszy post w tej serii nawiązuje do najważniejszego elementu workflow, którym jest wiedza teoretyczna. Bez wiedzy teoretycznej każdy kadr jest naświetlony przypadkowo, natomiast stosowanie jakichkolwiek ustawień aparatu poza auto mogę porównać do przysłowiowej walki z wiatrakami.
Wiedza teoretyczna jest jak RAM, nigdy nie jest jej za dużo!
Ogólna tematyka poruszona w tym cyklu to:
Wiedza teoretyczna.
Aparat fotograficzny i właściwe jego ustawienia.
Dobór sprzętu dodatkowego.
Dobór oprogramowania ciemni cyfrowej.
Naświetlenie kadru.
Bridge – przedsionek ciemni cyfrowej.
Lightroom czyli korekta globalna.
Photoshop i wtyczki, korekta lokalna w ciemni cyfrowej.
Output.
Wszystkie te zagadnienia będą omawiane szczegółowo w nadchodzącym cyklu pod ogólnym tytułem „Workflow bez tajemnic”.
sobota, 9 stycznia 2010
Workflow (8) – Podsumowanie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz